poniedziałek, 15 września 2014

Reaktywacja!

Wieje pustkami...
Trzeba to nadrobić!
 
Na początku chciałabym przeprosić zacną sumę 84 obserwatorów i również ludzi, którzy wpadają tu sporadycznie za moją czteromiesięczną nieobecność. Owe zaniedbanie bloga było spowodowane "walką" o lepsze oceny pod koniec ostatniej klasy gimnazjum, cudownym miesiącem spędzonym w Annówce, oraz przeprowadzką do... o tym później :)
 
Dlaczego reaktywacja? Przecież po tak długiej nieobecności można było wszystko zamknąć i dalej beztrosko pląsać przez życie. Nie... Zbyt wiele dla mnie znaczycie! Cudowny jest fakt, że pamiętacie o blogu, piszecie do mnie, daliście mi motywację do napisania tego postu i powrotu tutaj, a jak wiadomo powroty nie są łatwe. Zwłaszcza jeśli jest multum informacji na temat Cody, które musiałabym tutaj umieścić byście mogli być na bieżąco.
 
Maluch już nie jest maluchem, ma już swoje 14 miesięcy. Roczek obchodziła w dzień moich urodzin (1 lipca) w magicznej Annówce. Tak, tak właśnie tam. Najlepsze urodziny jakie mogłyśmy mieć, w gronie osób, które są dla mnie bardzo cenne.
 
W najbliższym czasie planuję wstawić post podsumowywujący nasze wakacje pełne agility, frisbee, z małą nutką tropienia. Szykujcie się na dużą dawkę zdjęć i kilka filmików.
 
Wystukałam, co wystukać chciałam.
 
Póki co musicie nacieszyć się przyczajką :3
 
OFICJALNIE OŚWIADCZAM WIELKI POWRÓT !