Dawno mnie tu nie było, ale wypadałoby się pochwalić co i jak po seminarium :)
Sobota... Pobudka jak najwcześniej rano, potem dłuuugi spacerek, a następnie "lekkie" śniadanie, czyli połowę michy mniej. Dojechaliśmy na miejsce i okazało się, że zajęcia będą odbywały się w remizie strażackiej (suuper!) :)
Rozłożyłam klatkę, zapoznałam się z innymi uczestnikami i ich psiakami. Psy były różne, od mniejszej wersji Jacka Russela, po ONka giganta :) Czekaliśmy na Patkę, która spóźniła się o parę minut z powodów GPSa. W ten dzień ćwiczyliśmy chodzenie przy nodze, wiewiórkę, zmiany pozycji i wyrabialiśmy BCkowe mięśnie :)
Po kilku próbach szło nam naprawdę ładnie! Klikerek czyni cuda ;3
Niedziela... Rutyna poranna ta sama co w sobotę :) Na miejscu zdecydowałyśmy się, by poćwiczyć kilka sztuczek. Zaczęłyśmy od pokazywania języka, co jest dość trudne, gdyż trzeba mieć niesamowity refleks i tylko klikeromaniak jest w stanie temu podołać. Drugą sztuczką było wchodzenie na jedną nogę, przy czym wciąż nad tym pracujemy z powodu małej równowagi u Cody. Trzecią sztuczką było wkładanie miski w miskę, co również jest w trakcie tworzenia. Na końcu skupiliśmy się na kształtowaniu, co wychodziło nam wręcz znakomicie! :)
Patka i inni uczestnicy stwierdzili, że Codulczak ma kocie łapy i jest słodka♥
W dalszym ciągu pracujemy nad sztuczkami i obi. Postaram się już nie długo (raczej w weekend lub poniedziałek) skleić jakiś filmik. Niestety ja zdjęć nie robiłam, ale fociła znajoma organizatorki, więc tak źle nie jest. Zdjęcia powinny się tu znaleźć przed świętami, gdyż w dalszym ciągu na nie czekam.
Póki co będę wklejać inne obrazki :)
W dalszym ciągu pracujemy nad sztuczkami i obi. Postaram się już nie długo (raczej w weekend lub poniedziałek) skleić jakiś filmik. Niestety ja zdjęć nie robiłam, ale fociła znajoma organizatorki, więc tak źle nie jest. Zdjęcia powinny się tu znaleźć przed świętami, gdyż w dalszym ciągu na nie czekam.
Póki co będę wklejać inne obrazki :)
Ale piękne zdjęcia! Super! <3
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas: Zdaniembombiego.blogspot.com
Taki mały fail... Tak się składa, że akurat w tym poście zdjęć nie było. Radzę najpierw czytać i dokładnie oglądać, a następnie komentować ;)
UsuńGratulacje! Kliker rzeczywiście jest bardzo przydatny.
OdpowiedzUsuńPatka i inni uczestnicy stwierdzili, że Codulczak ma kocie łapy i jest słodka♥ - mieli rację. :)
Miałyście super! Też bym się na taką przygódkę wybrała :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy jeszcze wiele sukcesów w tym kierunku :)
Też bym chciala na semi pojechać ale wszystkie są daleko ode mnie ;_;
OdpowiedzUsuńMamusiu, musiało być superekstrasupergites :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę z semi z Patką. :3. I wszyscy uczestnicy mieli rację - Coda jest cudowna <3
Obrazek przeuroczy C:
ja też che mieć semi z Patką :d Coda jest słodka sama ci to mówilam :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://mydogsandija.blogspot.com/